Jak szybko się uczyć? Oh ironio, aby to potrafić trzeba się nauczyć jak się uczyć. Podam wam więc 5 metod, które u mnie sprawdzają się świetnie. Nauka idzie efektywniej, szybciej i nie są one jakoś trudne do zapamiętania.
Jak szybko się uczyć?
Zmień miejsce nauki. Ucz się przez np. 2h w pokoju, kolejne dwie w kuchni, następne w parku, potem łazienka, kawiarnia i każde inne miejsce. Zmiana miejsca będzie budzić nasz mózg, zmuszać do działania, a przede wszystkim przyzwyczai nas do każdych możliwych klimatów zdawania testu. Nie rozproszy cię cisza, karetka, bałagan, czystość, samotność, zatłoczona sala, czy inne cholerstwo dawane przez los. A przynajmniej nie powinno cię rozproszyć, jeśli osiągniesz perfekcję w tej metodzie nauki.
Stosowanie fiszek
Fiszki. Znacie to prawda? Mały kartonik/karteczka, która ma zapisaną informację, a z drugiej strony definicję, ewentualnie słowo i jego znaczenie. Oto cała budowa tego jakże skomplikowanego urządzenia do nauki. Uczymy się z nich w prosty sposób. Czytamy jedno i myślimy, mówimy sobie definicję. Odwracamy i hurra umiemy albo guzik, wciąż nie. Oto cała filozofia. Jest to wygodne, na tyle, aby móc uczyć się z tego w każdym miejscu – autobusie, kolejce, domu, szkole.
Praktyka czyni mistrza. To nie tylko powiedzenie, ale i jedna z naszych metod. Warto dodać do teorii, którą się uczysz praktyczny dodatek. Np. uczysz się nazw owoców w jakimś biziu fiziu języku? Zrób sałatkę owocową i mów co do niej dajesz dając to w momencie powiedzenia słowa. Nasza pamięć zapamiętuje nie tylko to co czytamy, ale głównie to, co dzieje się w naszym życiu. Dlatego moim zdaniem ta metoda jest najważniejsza, gdyż najtrwalsza i szybka.
Powtarzanie materiału
Nawet jeśli umiesz, to ucz się. Jeśli test jest 20 kwietnia, a ty już 15 kwietnia umiesz na maksa, to nie odstawiaj już notatek. Ucz się przez kolejne 5 dni. Dopracowuj swój powstały ideał, aby był idealniejszy. Mam nadzieję, że rozumiesz. Po co to robić? Ponieważ nasz mózg ma taką fajną funkcję – zapominanie. Włącza się, gdy nie trzeba, a nie działa, gdy trzeba. Z taką logiką właśnie przez te 5 dni (według przykładu) możesz zapomnieć nawet 30% informacji, a znając twoje szczęście te 30% będziesz miał na teście.
Aplikacje
Notatka ver.1.0, notatka ver.2.0. Wiesz o co chodzi? Właśnie tak, o aktualizacje w notatkach. Ale nie chodzi o dawanie nowych informacji jak funkcji do aplikacji. Chodzi tu głównie o zmienienie formy zapisu notatki. Np. notatka ver 1.0 to tylko tekst. Ver 2.0 to mapa myśli, Ver 3.0 drzewko, a Ver 4.0 to wypisane w punktach informacje.
Zmieniając co jakiś czas wygląd notatki zmuszamy mózg aby zapamiętał te informacje znowu i znowu i znowu. Nawet jeśli je już pamięta.
Te metody są najlepsze, aby szybko uczyć się i jeśli znasz je do perfekcji to nie masz sobie równych.
